… Dniu Dziecka Utraconego mam w pamięci i w sercu wszystkie te Dzieci, które odeszły przedwcześnie. Niepotrzebnie i bez sensu. Mam też w pamięci wszystkich nas, rodziców osieroconych, którzy zostali z tym przeogromnym i niezrozumiałym smutkiem w sercu. 
W tym roku minęło sześć lat a ja wciąż nie zrozumiałam sensu Śmierci naszej córeczki, Emilki i wiem, że nigdy się go nie dopatrzę.