Wydana w Wydawnictwie FILIA. Poznań (2014). Ebook.
Tak, przyznaję, sięgnęłam po tę książkę zupełnie przypadkowo. Kiedyś tam była promocja na ebooki a mnie oczywiście kiedy tylko wyczytałam, że akcja książki dziać się będzie na Krecie, zaświeciły się oczy.
Ale jak się okazało, dobrze, że się wtedy skusiłam bo miałam bardzo udaną lekturę.
All inclusive to nie tylko fragment tytułu ale również opcja, którą wybrali na wakacje bohaterowie książki. W jednym z luksusowych hoteli na Krecie spotyka się grupa ludzi, część to turyści, część to pracownicy hotelu bądź mieszkańcy okolic.
Jako czytelnicy poznajemy ich losy i dowiadujemy się niby to prawdy oczywistej ale dość często zapominanej a mianowicie tej, że nie zawsze luksus i pieniądze zapewniają największe szczęście. Pewnie, że pieniądze bardzo ułatwiają życie ale to, że nie wszystko da się za nie kupić , szybko staje się jasne dla każdego o kim mowa w książce. Dla wszystkich osób ten wyjazd niby to mający być jedynie beztroskim spędzeniem czasu i odetchnięciem od codzienności, staje się powodem do refleksji nad własnym życiem i podjęciem decyzji o zmianie zarówno starych przyzwyczajeń jak i właśnie tego, co utrudnia im życie i to aby poczuć się w pełni szczęśliwymi.
Poznajemy więc troski i zmartwienia bohaterów książki. Jest też trochę romansów i szczęście, same dobre zakończenia. Wszystko to dzieje się w scenerii tak przez wielu lubianej czyli na niemal rajskiej wyspie.
Moja ocena to 5 / 6.
