Wydana w Wydawnictwie Sonia Draga. Katowice (2016). Ebook.
Mam baaardzo dawne wspomnienie z dzieciństwa, kiedy któraś ze znajomych mojej Mamy na szyi ma łańcuszek z zawieszką z profilem kobiety. Profil to nietypowy, nie wiem, skąd takie małe dziecko jak ja wtedy wie, że jest to coś mocno egzotycznego, dalekiego. Skądś też (może spytałam wtedy Mamy ?) dowiaduję się, że ten profil jest profilem Nefretete.
Ta pewna fascynacja tą postacią została mi najwyraźniej do dzisiaj bo nie dość, że sama mam taką zawieszkę jak tamta, która w dzieciństwie mi się spodobała, to z wielką chęcią przeczytałam beletryzowaną biografię? opis życia Nefretete właśnie, autorstwa Ewy Kassali (jest to pseudonim literacki pani Doroty Stasikowskiej-Woźniak).
Nefretete była kobietą niezwykłą. Zdawała się być uległą i cichą ale była w niej wielka siła i moc. Wspierając swojego męża udało jej się zaistnieć w ludzkiej pamięci do tego stopnia, że do tej pory powstają biografie tej niezwykłej postaci.
Co mi się spodobało w tej książce to jej ponadczasowość. Dylematy, jakie miała żona Echnatona wcale nie zdają się być aż tak odlegle od dylematów współczesnych kobiet.
Również sytuacje, których doświadczała, tło wydarzeń, wszystko to wydaje się brzmieć zaskakująco współcześnie. Walka o władzę, chęć dominacji kapłanów posługujących się religią po to aby rządzić ludźmi, cicha walka kobiet o to aby żyć godnie. Brzmi może górnolotnie ale to wszystko najwyraźniej powtarza się cyklicznie.
Nefretete z kart „Boskiej Nefretete” autorstwa Kassali zdaje się być kobietą, którą polubiłabym. Ciekawe , jaką była naprawdę tamta Nefretete?
Książka ta zainteresowała mnie i spodobała mi się na tyle, że mam wielką ochotę na inną książkę pani Ewy Kassali, o Kleopatrze, która to też jest kobietą silną i niezależną , aż kusi mnie „poznać” ją bliżej.
Tymczasem moja ocena „Boskiej Nefretete” to 5.5 / 6.
