Trzy Lata Temu…

…Rodzina nasza powiększyła się o nowego jej członka, jakim jest Janeczek.
Truizmem zarzucę, że pamiętam tamten dzień niemal godzina po godzinie. Oczywiście nie przypuszczałam rano jeszcze, że wieczorem a właściwie w nocy, będę Go trzymała w ramionach.
Druga tamtego sierpnia pełnia „załatwiła” sprawę i Jan późnym wieczorem (wczesną nocą?) pojawił się na świecie.

„Chłop jak dąb!” wykrzyknął mój ukochany położnik 😉
A my słysząc Jego (nie położnika, lecz Jana :)) płacz, sami się rozpłakaliśmy.

Kochany Synku, z Okazji Twoich Trzecich Urodzin składamy Ci nasze Najlepsze, Najpiękniejsze Życzenia, Zdrowia, Szczęścia, Radości, Miłości, samych dobrych i życzliwych Ci ludzi wokół.

Kochający Cię

Mama i Tata.