Sylwester…

…a przed nami Nowy Rok 2015.

Ostatni dzień roku, dla mnie od 2009 naznaczony specyficzną rocznicą (dziś mija pięć lat od śmierci Taty).

My tradycyjnie spędzimy ten wieczór przełomu w domu, we trójkę i jak zwykle absolutnie sobie z tego powodu nie krzywdujemy, gdyby ktoś miał wątpliwości. Dla nas to jedna z najlepszych form spędzenia tego wieczoru ale oczywiście tym, którzy mają inne plany, życzymy udanej zabawy w innej formie 😉

Nie będziemy petardować bo to nie nasz styl płoszyć i straszyć innych.

Na nadchodzący Nowy Rok życzę odwiedzającym mój blog przede wszystkim Wiele Zdrowia dla Was i Waszych Bliskich, Wiele Szczęścia i Radości, tych dużych i tych małych, wiele dobra i spełnienia Waszych Marzeń (pamiętacie, że uwalniam własne?:). 

Szczęśliwego Nowego Roku 2015!!!