nie mogę nie odnotować…

…pierwszego śniegu, jaki się przytrafił w nocy. Co prawda swój występ miał zdecydowanie nocą, albowiem do dość wczesnych godzin rannych zdążył stopnieć ale jednak. Zima stoi za progiem i pokazuje, że jest, czeka, pamięta. 
Zrobiło się nagle jeden dzień mniej niż miesiąc do Wigilii. Trochę już spraw przygotowałam na Święta, okropnie nie lubię zostawiać tego na ostatnią chwilę.
Skończyłam „Przerwane milczenie” Charlotte Link, w ramach promocji nabyłam zaległe książki tej autorki (już mi została jedna nie nabyta, tę zostawiam na inną okazję ) i mam na czytniku jeszcze jedną kupioną ale nie wiem, kiedy się za nią wezmę bo czeka też Hakan Nesser i jego najnowszy kryminał. Nie wiem dlaczego ale kryminał Nessera „Sprawa Ewy Moreno” jako jedyny z cyklu nie ukazał się w wersji ebook i pewnie zamówię sobie go na prezent w wersji papierowej bo chcę już czytać cykl. Czytałam ten kryminał, dawno temu, ale nic nie pamiętam a poza tym, wtedy nie wiedziałam, że to cykl bo wtedy wydawnictwo, które wydało książkę, cyklu chyba nie wydało. Tak czy inaczej, chcę ją przeczytać na pewno. Nesser to jeden z moich ulubionych autorów, chociaż pisze o trudnych tematach.

Życzę Wam spokojnego, miłego tygodnia.