roże…

w Powsińskim Ogrodzie Botanicznym wciąż cieszą oko a kolorowy szpaler, pole właściwie pacioreczników zrobiło wrażenie na nas wszystkich. Niewiarygodna feeria barw! Dwa dni weekendu to wykorzystanie naszych kart do OB, które w wakacje jakoś nieużywane były, i podziwianie roślin w Ogrodzie. Roślin i nie tylko albowiem jest tam też obecnie wystawa fotografii autorstwa Stanisława Roszkowskiego pod tytułem „Najpiękniejsze ogrody Japonii”. Jak się nie jest w Japonii, można tam się przejechać i popodziwiać piękne fotografie i wyobrazić sobie chociaż przez chwilę, że się w Japonii jest.

Nie wspominam o wspaniale teraz pachnących ziołach (ach, ten tymianek, bazylia!) , warzywach, gruszkach, słonecznikach. 

Piękny ten nasz Ogród Botaniczny i cieszę się, że mamy takie miejsce tak blisko nas.

Życzę Wam spokojnego tygodnia.